czwartek, 10 stycznia 2013

Co można robić w zimowy wieczór?

No pewnie, że szyć:).

Ale jak istnieją różnorodne formy przeszkadzaczy, to trzeba wybrać inne zajęcie:).

Ja dziś mam wieczór karciany, może choć raz uda mi się wygrać w remika:).

Wszystkim miłego wieczoru i do zobaczenia!

3 komentarze:

  1. A miały się szyć cudne kolorowe jaśki...No nic, uszyją się jutro,a w poniedziałek pojadą do Krakowa:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. grunt to mieć wenę do szycia :D

      do mnie szmatki jeszcze nie dotarły :( ale ja mieszkam na drugim końcu Polski ^^

      Usuń
  2. Na mój drugi koniec Polski szmatki też długo jadą:(. Czekam niecierpliwie na Kubusia od Ciebie:).

    Aaaa, wieczór karciany zakończył się zwycięstwem. Moim oczywiście:). Nie ma to, jak być nastawionym na sukces:).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę:). Jeśli Ci się podobało, zostaw po sobie ślad w postaci komentarza:).