niedziela, 9 marca 2014

Bo sowy lubią się przytulać...:)

Mała zapowiedź tego, co dzisiaj uszyłam :). W końcu szyłam!!!

Ostatnie tygodnie były ogromnie intensywne. Wczoraj dodatkowo uczestniczyłam w fantastycznej imprezie - Odysei Umysłu. Byłam sędzią stylu, czyli oceniałam artystyczne wyniki uczestników konkursu. O tym opowiem Wam kolejnym razem :).

Tym czasem jedna sówka:


Zdjęcia całego uszytku pokaże, gdy Sówka znajdzie się już o nowego właściciela :).

Miłego wieczoru Wam życzę :).

Idę przytulać głowę do poduszki:).

6 komentarzy:

  1. Czekam na zdjęcia sówki i fajna ta Odyseja Umysłów. Nie wiedziałam, że coś takiego jest.

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawa jestem co to za uszytek :)
    A przy okazji pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny kącik masz na blogu. Czasami się zastanawiam czy nie powinnam zarzucić tego co robię (przekształcenie spółek) i spróbować rękodzieła. W sumie wydaje się to ciekawe zajęcie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę:). Jeśli Ci się podobało, zostaw po sobie ślad w postaci komentarza:).