niedziela, 9 marca 2014

Bo sowy lubią się przytulać...:)

Mała zapowiedź tego, co dzisiaj uszyłam :). W końcu szyłam!!!

Ostatnie tygodnie były ogromnie intensywne. Wczoraj dodatkowo uczestniczyłam w fantastycznej imprezie - Odysei Umysłu. Byłam sędzią stylu, czyli oceniałam artystyczne wyniki uczestników konkursu. O tym opowiem Wam kolejnym razem :).

Tym czasem jedna sówka:


Zdjęcia całego uszytku pokaże, gdy Sówka znajdzie się już o nowego właściciela :).

Miłego wieczoru Wam życzę :).

Idę przytulać głowę do poduszki:).