wtorek, 16 kwietnia 2013

Kropeczkowy tydzień.

Witajcie:)!

Dzisiaj jestem tutaj ogromnie niezapowiedziana, zatem nie do końca przygotowana na odrabianie zaległości (oj, jedynka z wykrzyknikiem do dzienniczka). Karolina na pewno mnie z tego rozliczy:).

Dzisiaj chcę tylko napisać o pewnym wyzwaniu, które dla siebie wymyśliłam na najbliższy czas i mam nadzieję, że konsekwentnie je zrealizuję. 

Jak w temacie - moje wyzwanie dotyczy kropek:). Pokazywałam Wam już materiały (tutaj) w kropki, z których planuję pewne coś:). A ponieważ mam zajawkę na kropki, to postanowiłam urządzić sobie kropeczkowy tydzień  - nie w sensie 7 kolejnych dni. Tak nie dam rady, bo we czwartek jadę do Pana Ślimaka i nie wiem, kiedy wrócę. Będzie 7 uszytków z motywem kropek:). 


Jeśli macie ochotę, to serdecznie zapraszam Was do zabawy i do wykonania jakiejś kropkowej rzeczy - technika dowolna. A potem oczywiście pochwalenia się:). Nie namawiam na siłę, ale będzie mi bardzo miło:).

Dzisiaj wtorek - dzień pierwszy:

Prezentuję kosmetyczkę dla mojej koleżanki Agaty. Jak zobaczyła kropki, to się zachwyciła i postanowiła, że chce mieć taką kosmetyczkę lekarską: na stetoskop, pieczątkę i inne lekarskie "przydasie". Mam nadzieję, że będzie z niej zadowolona. Kilka razy ją rozpruwałam, bo cały czas coś się na odwrót szyło. Ale to pewnie przez moją nieuwagę:). 




Kosmetyczka jest prosta i równa, tylko wypchałam ją nierównymi przedmiotami i tak stoi, jak kopnięta :P.

Będę do Was zaglądać i napiszę wszystko zaległe (no chyba, że będę spędzać czas inaczej :P). 

Pozdrawiam Was! Niech kropki będą z Wami!!

P.S. "zajaśkowało"  mnie zupełnie i szycie wielkich janów zupełnie mnie absorbuje. Ale na szczęście siostra przeprosiła się z maszyną i będzie wspomożenie na froncie:). 

EDIT:

Pietruszeczka zadedykowała mi post:)! Jupi:). Super niespodzianka i bardzo za nią dziękuję:). Post nie o mnie, ale dla mnie:). Weronika prezentuje swoją nową filcową kokardkę,którą możecie zobaczyć TUTAJ.
Pietruszko posyłam Ci milion buziaków :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*


EDIT 2: 

Zapraszam do obejrzenia spotu reklamowego "Uszyj Jasia" z Natalią w roli głównej  - prawda, że śliczna dziewczyna:)? 

16 komentarzy:

  1. Jest śliczna! W sensie Natalia. A kosmetyczka też niczego sobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :). Następną bardziej dopracuję :). Tej pierwszy raz wszyłam kieszonkę w środku.

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też kocham kropki, więc z chęcią pooglądam Twoje uszytki :)
    Kosmetyczna kapitalna! Czekam na więcej!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podoba:). Będzie więcej, ale teraz przed tydzień będę poza maszyną.

      Usuń
    2. aha, i jak tylko wrócisz będziesz pod czujnymi oczami! ;D Żeby proszę Pani ten tydzień nie trwał rok! ;p ;)

      Usuń
  4. ulala jak tu dużo kropek ;) kosmetyczka uszyłaś prześliczną, cudowną <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile optymizmu w Twoim poście, bardzo mnie to cieszy ;)
    Super pomysł z kropkowym tygodniem, może uda mi się też coś zrobić, zobaczymy... A na pewno czekam na Twoje śliczności ;)
    Kosmetyczka bardzo mi się podoba, aż zapragnęłam być lekarzem hehe Bo dla ogrodnika to ciężko z takimi ślicznościami!
    Dziękuję o wspomnieniu o mnie, jest mi bardzo miło. Pozdrawiam!!! :):):):

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogrodnikowi (- czce) też się ładna kosmetyczka należy :P.

      Usuń
  6. Jasieczki do Ciebie pognały! Mam nadzieję, że dobiegną :) Pogoda cudowna (u Ciebie pewnie też) więc spieszę do ogrodu :) bo Pietruszka pewnie już dawno w nim siedzi :) Pozdrowienia dla Was :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:). Pocztę odbiorę, jak wrócę do domu, czyli we wtorek:). Ale już nie mogę się doczekać!

      Usuń
  7. Gdy pani doktor przyjdzie do pacjenta na wizytę z taką "torbą lekarską", to chory od razu stanie na nogi:)) Śliczna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:). Jeden z kolejnych uszytków będzie inspirowany Twoimi dziełami :).

      Usuń
  8. Kosmetyczka jest rewelacyjna, na pewno koleżanka jest zachwycona! Też bardzo lubię kropeczki :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podoba:). Właśnie jeszcze nie widziała, bo ma jakieś lekarskie szkolenia i nie może mnie odwiedzić, a ja też jeszcze do domu nie dotarłam:). Ale niecierpliwie czekam, jak ją odbierze i wyda opinie (niekoniecznie lekarską :P ).

      Usuń

Dziękuję za wizytę:). Jeśli Ci się podobało, zostaw po sobie ślad w postaci komentarza:).