niedziela, 7 lipca 2013

Zamieniłam maszynę...

...ale tylko chwilowo!

Na zestaw remontowo - porządkowy. Jak mus to mus, ale jaki potem będzie efekt :).


Na ścianie w tle będzie rustykalna czerwona cegła z kremową fugą. Zajawka pana Ślimaczka:). 

A poniżej mały kawałek modrzewiowego parapetu made by Pan Ślimaczek - wymaga jeszcze powtórnego szlifowania i malowania, ale już jest piękny. Będą na nim stać storczyki:).


Oprócz tego, że sprzątam w czasie remontu (robota głupiego!) to na mnie jeszcze w tym wszystkim przyjdzie czas  - porzucę mopa i znów przygarnę maszynę:). 


Miłego wieczoru! Piękna letnia pogoda! Wczoraj też "grasowały" świetliki:). 

24 komentarze:

  1. Co za piękne, artystyczne zdjęcie sprzętu sprzątającego, tylko jakoś operatorki w akcji brak! Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Operatorka sprzętu sprzątającego została dzisiaj przysypana zeszlifowanmy gipsem ze ściany. Lepiej, żebyś jej nie widziała :).

      Usuń
    2. To by było dopiero ciekawe :D:D:D hihih

      Usuń
  2. Ależ Ci zazdroszczę tych świetlików :) Da się im zrobić zdjęcie?
    I powodzenia w remoncie i sprzątaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, postaram się zrobić. One wpadają wieczorami, jak jest ciemno i mamy pogaszone światła. Nie wiem, czy telefon Ślimaczka zrobi zdjęcie, ale się postaram :).

      Usuń
  3. ja uwielbiam remonty - oczywiście efektem ubocznym jest sprzątanie ale zawsze po trudach jest nagroda :-) super nowe wnętrze :-) powodzenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki - najgorsza część bałaganu chyba dzisiaj będzie za nami:). Bo póki co sprzątam, a Marcin bałagani od nowa....

      Usuń
  4. Koniecznie pokaż potem ścianę :)
    Byłam dziś z torbą na poczcie i zakupach - cudownie się nosi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokażę:). Na razie cegła w drodze:).

      Usuń
    2. Aaa, ogromnie się cieszę, że torba dobrze się sprawuje 0 miała nakazane :).

      Usuń
  5. zycze ci moja droga aby ta robota glupiego jaknajszybciej sie skonczyla i szkoda tych straconych dni bez szycia :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekają już na mnie obrusy, bieżniki, poduszki, firanki i zasłony:). Ale póki co sprzątanie, którego ani trochę nie ubywa. Jeszcze kilka dni :).

      Usuń
  6. Zazdroszczę strasznie, bo remont oznacza miejsce do mieszkania. Ja to bym chciała gotowe ale i remont bym przeżyła gdyby oznaczał miejsce do mieszkania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się udzielam w moim przyszłym domu :). Aktualnie to dom Ślimaczka, ale wszystko zmierza ku temu, że będzie nasz, w sensie wspólnego mieszkania :).

      Usuń
  7. Oj życzę dużo wytrwałości, bo sprzątanie podczas remontu to i końca nie widać i satysfakcja niska ale do przodu! będzie pieknie:]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chwilowa przerwa w remoncie - jupi jupi :)!!! I nawet trochę odsprzątałam :).

      Usuń
  8. Po pierwsze gratuluję jeszcze raz :) po drugie przepraszam, że ostatnio tak Cię zaniedbałam :( a po trzecie strasznie się cieszę i Ty już dobrze wiesz z czego! :) :* :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i wszystko wybaczam :* :* :*. Już się o Ciebie poważnie martwiłam:(. Ja też się cieszę strasznie :)!

      Usuń
  9. Witaj Kasiu, dzięki za odwiedziny. Łączę się z Tobą w "trudach" remontowych jako że sama przeżywam w tym momencie to samo. W grupie raźniej :))
    Jak tylko złapię chwilkę - rozgoszczę się u Ciebie, pozaglądam tu i tam, popodziwiam :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę:). Jeśli Ci się podobało, zostaw po sobie ślad w postaci komentarza:).