wtorek, 7 maja 2013

Wpadłam w nałóg...:)

Ale przyjemny nałóg:). I na szczęście nie są to Angry Birds :P


Bardzo przyjemnie szyje mi się kosmetyczki wg wykroju z Przytulnych dekoracji:). Są takie wdzięczne i w sam raz do torebki. Chociaż noszę się z zamiarem powiększenia wzoru i uszycia takiej wieeelkiej kosmetyczki na przydasie w łazience. 

Dzisiejsza kosmetyczka powstała w rekordowym (jak na mnie) czasie, w przerwie od sprzątania i wyprawy na pocztę. Powędrowała do Pani Agnieszki, która oczekuje w kolejce na Wędrującą książkę:).

Tym razem równo wszyłam wstążeczkę:).




Wprawne oko zauważy moje "profesjonalne" tło do zdjęcia - flizelina, która akurat była pod ręką :P. No cóż , muszę nad fotkami popracować:). Metka w środku - jakoś tak mi się ładnie widziało.


Miłego wieczoru Robaczki :)!!



18 komentarzy:

  1. RObaczku prześliczne są skutki Twego nałogu :) Urocze te kropki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I takie niegroźne, prawda:)? Zawsze można kogoś obdarować takim skutkiem :).

      Usuń
  2. Apetyczne to jabłuszko ;) takie do schrupania na miejscu ;) Widzę, że już pełna profeska z tą tasiemką w środku i bardzo dobrze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pietruszko, robię postępy:). Tasiemka jabłuszkowa rzeczywiście bardzo fajna. Mam mały kawałek (tak 40 cm), muszę dokupić:).

      Usuń
  3. Bardzo fajny nałóg :) I zupełnie nieszkodliwy a jakże przyjemny. I efekty coraz lepsze- gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się podoba, a będzie jeszcze fajniejszy, jak zacznie przynosić zyski:).

      Usuń
  4. Te kosmetyczki są naprawdę słodkie.
    Ja mam jakoś problemy żeby tak wszyć zamek...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, to nie jest takie trudne - trzeba zamek gęsto przypiąć szpilkami. Ja sobie tak radzę i efekt końcowy jest całkiem niezły :)

      Usuń
  5. Mnie ten nałóg dopadł już dawno temu:) Najgorsze, że nie chcę się z niego wyleczyć:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie planuję - ze wszystkich nałogów ten jest zdecydowanie baaardzo przyjemny:).

      Usuń
  6. A tło bardzo dobrze wygląda :) Kosmetyczka rewelacyjna! Piękne kwiatuchowe wnętrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:). Taki mi jakoś te róże pasowały do zielonych kropek. Podobna tonacja kolorystyczna:).

      Usuń
  7. Dobry, pozytywny nałóg:) I apetyczny dobór kolorów- w sam raz na jabłuszko;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałoby jabłuszko w torebce ładne mieszkanko do czasu zjedzenia :).

      Usuń
  8. Ojej świetne, dziękuję, paczuszka dotarła wczoraj i bardzo ucieszył mnie podarunek, jeszcze raz dziękuję :) pięknie u Ciebie :) zostaję na dłużej :) i zapraszam na http://pracowniazsercem.blogspot.com/

    Pozdrawiam
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podoba:). Udaję się do Ciebie na odwiedziny:).

      Usuń

Dziękuję za wizytę:). Jeśli Ci się podobało, zostaw po sobie ślad w postaci komentarza:).