wtorek, 12 marca 2013

Candy, ogłoszenia i inne różności...:)!!

Witajcie po chwilowej nieobecności:)!


Tzn. byłam internetowo, zaglądałam do Was,ale nic nie pisałam. Nazbierało się kilka rzeczy,o których chcę dzisiaj opowiedzieć. 

Na początku witam serdecznie nowych Obserwatorów:)! Cieszę się, że dołączyliście do mojego bloga i chcecie mnie odwiedzać:). To ogromna motywacja do szycia, pisania i przede wszystkim zawierania  nowych znajomości!!

To teraz ogłoszenia:

1. Wczoraj dotarła do mnie Jaśkowa paczka od Edu-maty z poszewkami dla szpitala w Brzesku. Z powodu nieobecności, rozpakowałam ją dopiero dzisiaj. A  w środku ogromne kolorowe Jany, które widzieliście w poprzednim poście:).

2. Oczekiwanie na Wielkanoc sprzyja robieniu dobrych uczynków i tak do Jaśkowej akcji zachęciłam znajomego mojej rodziny. Szyć nie umie, ale chętnie podarował materiał na uszycie poszewek. Materiał chyba dobrze Wam znany, bo w ptaszory z Jyska za 30 zł bela, ale nie ma to najmniejszego znaczenia:). Uszyłam dzisiaj dwie wielkie poszewki, powstaną jeszcze 3. Tyle wychodzi z jednej beli, rozmiar Jana słuszny (80/65 cm). Jaśki prezentują się tak:


Aktualnie jest już 9 gotowych jaśków i 3 wycięte, do zszywania. Panie pielęgniarki cieszyłyby się już z tego co jest, ale mam nadzieję, że uzbiera się więcej poszewek.

3. Chciałam przypomnieć i zaprosić do Wiosennego Candy, o którym więcej tutaj: Biolożkowe Candy!



Pisałam, że oprócz torebkowej książki do wygrania są jeszcze niespodzianki. I tak, osoba, która zostanie wylosowana będzie mogła wybrać swoją niespodziankę spośród 3 zestawów:

a) Sowia poduszka uszyta przeze mnie, która wyglądała o tak: 


b) Zestaw przydasi - 3 tłuste ćwiartki, tasiemki, wstążeczki, muliny itp itd :) Zdjęcie wkrótce, bo czekam na dostawę pocztową:).

c) Bransoletka - mojego autorstwa  - zdjęcie również wkrótce, zaraz po tym, jak ją zrobię:). 

4. Szyję kolejnego królika, tym razem dla 6 letniej Małgosi:). Została mi tylko sukienka, ale jakoś nie mam pomysłu na nią. Uszyłam pelerynkę z kapturem (jak na pierwszą taką, to nawet nawet), ale inwencji mi brakło. Poradźcie coś:). Może jakiś wykrój na sukienkę? 

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego wieczoru:)!


4 komentarze:

  1. Fajnie coś ponownie u Ciebie przeczytać:). A jeśli piszesz o takie wspaniałej, jaśkowej akcji, to już w ogóle.
    Odkąd goszczę na Twoim blogu ta sowia poducha mnie prześladuje! Jest wspaniała!!! Teraz trzymam mocno kciuki za siebie, oby mi się poszczęściło w Candy, a jeśli nie to można sobie u Ciebie taką zamówić? Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie, że można:). Możemy się wtedy umówić na wymiankę:). Ja jestem zakochana w Twoich broszkach, zawieszkach i filcowych cudeńkach:).

    OdpowiedzUsuń
  3. mi też ślinka cieknie na tą poduchę ;D wypisałaś tak ładnie, wszystko od cyferek ;D porządna dziewczyna no! pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę:). Jeśli Ci się podobało, zostaw po sobie ślad w postaci komentarza:).