Wczoraj odwiedziła mnie pani listonosz i przyniosła wielka i ciężką paczkę:). Otwieraniu towarzyszyła niecierpliwa asysta Mamy i Siostrzycy, które jedna przez drugą pytały "A co tam masz?" , "Skąd to masz?", "No pokaż w końcu"! Zatem nastąpiło pospieszne otwarcie koperty i wyciąganie skarbów:). Domyślacie się, skąd przybyła paczka? Od Joanki - Z! Oprócz cukiereczków z Candy, w podarunkach znalazły się strzelające cukierki, którymi obdarowałam moją asystę, a resztę do składziku :P. Mam wielkopostne postanowienie nie jeść słodyczy, zatem słodkości poczekają do Niedzieli Wielkanocnej:). Już mam pomysł na kwiatową tkaninę. Powstanie z niej spódnica w kontrafałdy na batystowej podszewce i z koronkowym wykończeniem. Miałam się dzisiaj zabrać do dzieła, ale rozkłada mnie przeziębienie i nie miałam siły nawet pomyśleć, jak po przeliczać ilość i szerokość kontrafałd. Ale to się tylko troszkę odwlecze!
A żeby nie było, że listonosza nie było, to prezentuję zdjęcie:
Do paczki dołączony był również bilecik. Mój Nikoś z tak bliskiej odległości nie ostrzy, więc Wam zacytuję, co napisała Joanka:
"Kasiu! Serdecznie gratuluję wygranej! Powodzenia w szyciu i miłej lektury:). Pozdrowienia znad morza! Joanka-Z:)."
Karteczka znalazła swoje stałe miejsce w książce, którą już zaczęłam czytać. Jak przeczytam, to opowiem, co się dowiedziałam.
Tkaninki wzbogaciły mój skromny domowy magazyn tkanin na dnie szafy. Dzisiaj robiłam w nich porządek i w krótkim czasie, nawet sporo się ich uzbierało. Ale cóż to w morzu potrzeb:)?
W tle widać Fridę - pies na warcie to pies śpiący, takie wyznaje poglądy mój pies:).
Dzisiaj niestety dzień zmarnowany, bo nieszyciowy. Ale zamierzam nadrabiać w weekend.
Pozdrawiam Was, zdrowiejcie, nie chorujcie i szyjcie:)!
P.S. wędrowałam ostatnio po wielu blogach tu i tam i stwierdzam, co następuje: na północy Polski mieszkają bardzo mili ludzie:).
Teraz już idę! Pa!
Hahahah :D no północ jest fajna ^^
OdpowiedzUsuńAle ty masz tych materiałów!!! :O całkiem całkiem ;> doganiasz mnie hahahaa :D
Jeden już zapakowany, żeby Tobie wysłać:P. Mam nadzieję, że się przyda na Agatki lub Dorotki:).
OdpowiedzUsuńSporo tych materiałów! Fajnie:)
OdpowiedzUsuńNo i gratuluję wygranej Szczęściaro:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)! Kilka dostałam, takich kupionych w Jysku na przecenie:).
OdpowiedzUsuńZazdroszczę. Takie kwiatowe spódniczki strasznie mi się podobają, a sama nie umiem sobie uszyć :) Zasługa nieznośnej maszyny, która szyje jak jej się chce, ale widać jest strasznie leniwa ;P
OdpowiedzUsuńGratuluję, ale magazyn raczej nie skromny!!!:P:)
OdpowiedzUsuńHehe, miło słyszeć:). Jakoś mi się tak wydaje, że dziewczyny, które dłużej szyją niż ja, to mają całe wielkie sterty materiałów:).
Usuńwow całkiem sporo tych materiałów, chyba muszę przerzucić się na coś lżejszego bo same grube u mnie w szafie ... :)
OdpowiedzUsuńi gratuluję wygranej oczywiście! :)
Usuń