Witajcie!
Dzisiaj w telegraficzno - fotograficznym skrócie. Potwory i spółka, czyli pierwsza poducha z dwóch chłopięcych, o których uszycie mnie poproszono. Szyło się ją bardzo przyjemnie, podoba mi się zestawienie kolorów i potworów:). Wszyłam też swoją pierwszą metkę:). Nie jest szałowa, bo to tylko bawełniana tasiemka z pieczątką, jednak identyfikuje moje szyjątko ze mną:).
Jak Wam się podobają Potworki?
Pozdrawiam Was potwornie :)!
słodkie te potworki :)
OdpowiedzUsuńJuż mi się z nią ciężko rozstać:).
Usuńfajne fajneeeee :D
OdpowiedzUsuń