wtorek, 6 sierpnia 2013

Kosmetyczka na zaliczenie III poziomu LAS

Witajcie :)


W końcu mam czas szyć - posprzątaliśmy bałagan po remoncie. Czas na przyjemności :). Mam do dokończenia poduszki na krzesła, ale że zagapiłam się z szyciem zadania z  III poziomu LAS, więc to zadanie stało się pilniejsze. Nad poduszkami posiedzę wieczorem :).

Uszyłam kosmetyczkę elementami metody patchworku :). Nieładnie tak samokrytyki nie składać, ale wyszła ładna i już ją bardzo lubię. Lisek chytrusek ( ja :P) postanowił, że nikomu kosmetyczki nie odda i będzie używać do własnych celów :). No to w końcu mam fajną kosmetyczkę. 

Kilka zdjęć.W rzeczywistości kolory dużo ładniejsze, ale nie mam czasu ustawić aparatu :(.














Zielony kropeczkowy materiał jest na żywo dużo ładniejszy iż na zdjęciu. To taka zieleń jak trawa na wiosnę :). Chcę jeszcze dodać, że dostałam go od Ani - Aniu, bardzo Ci dziękuję! Akurat idealnie nadawał się do tej kompozycji kolorystycznej :). 


Połowa Letniej Akademii Szycia za nami:). Jeszcze podkładki i spódnica:). 

Wracam do moich poduszek, co by gościom biolożkowego domku miękko siedziało się na krzesłach :).

Miłego wieczoru! 

EDIT:

Przeglądałam dzisiaj statystykę bloga i słowa kluczowe. Mój blog był wyszukiwany wg słów "ropucha domek". Może mam ropuszą urodę :). Zresztą bardzo lubię te płazy :).


21 komentarzy:

  1. Prześliczna jest Twoja kosmetyczka! :-) Jestem coraz bardziej zachwycona kosmetyczkami z LASu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :). Cieszę się, że Ci się podoba :). Rzeczywiście prace z Akademii są bardzo staranne i pomysłowe :).

      Usuń
  2. Efekt po prostu super! Jest słodziutka i bardzo radosna, idealnie pasuje do Ciebie! Dobrze robisz, że ją sobie zostawiasz, choć strasznie zazdroszczę ;) ty PRACUSIU!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja siostra już złożyła zamówienie na taką, ale muszę mieć przynajmniej dwie godziny wolne, żeby jej uszyć. Pietruszko, ja czasem lubię sobie odpuścić i nie robić nic :). Taki ze mnie pracuś :).

      Usuń
  3. Śliczna. Dajesz radę w te upały, tak na wysokich obrotach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :). Szyję późnymi popołudniami i wieczorami, jak już tak słonko nie praży. Utrudnieniem jest prasowanie żelazkiem na pełnej mocy - mam saunę za darmo. Ale daję radę :).

      Usuń
    2. oj, tak, prasowanie to rzecz niemożliwa.

      Usuń
  4. Bardzo fajna... Ja uszyłam już chyba z 5 kosmetyczek wg Twojego tutoriala :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ula, pochwal się koniecznie :)!! Ja niedługo pokażę, co uszyłam wg Twoich wskazówek :).

      Usuń
  5. Bardzo pomysłowe wykorzystanie resztek materiałów, kosmetyczka piękna. Chyba pokuszę się o uszycie takiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno będziesz zadowolona - moja mieści wszystkie torebkowe przydasie:).

      Usuń
  6. Wygląda bardzo ciekawie, podoba mi się to połączenie różnych materiałów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę się obawiałam, jak wyjdzie, ale efekt mnie bardzo zadowala :).

      Usuń
  7. śliczna! :) 3mam za Ciebie kciuki w dalszych etapach i jestem taaaaka dumna :) !! pozdrawiam! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wsparcie :*:*:*:* Ja będę z Ciebie jeszcze bardziej dumna, jak wcielisz wszystkie swoje pomysły w życie :).

      Usuń
  8. Szyj "ropucho"(sorry)jak najwięcej, bo Twoje prace są śliczne:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi :). Mogę być Ropuchą - to są naprawdę piękne płazy :).

      Usuń
  9. mnie bardziej to 'tło nałóg' intryguje, ale kosmetyczka jest naprawdę piękna.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę:). Jeśli Ci się podobało, zostaw po sobie ślad w postaci komentarza:).