Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Woreczek. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Woreczek. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 6 października 2013

Jesienne skarby...:)

Witajcie :)!

Jak się ogromnie ciesze, że w końcu mam chwile, żeby napisać. Przepadłam zupełnie w szkolnych korytarzach. Myślałam, że będę mogła szyć w piątkowe wieczory, ale wracam tak późno do domu i taka zmęczona, że nie mam siły nawet spojrzeć na maszynę. Zresztą od 3 tygodni nie chce szyć. O tym za chwilę. Wracam do tematu posta:).

Wzięłam udział w jesiennej wymiance na blogu Moje małe decupage, prowadzonym przez Kingę, która mieszka w miejscowości niedaleko Bochni. Sąsiadka, a świat jest mały :). Moją wymiankową parą była Agata z bloga QRKOKO.PL. Wymiankowa paczuszka od Agaty dotarła do mnie we czwartek i jakaż była moja radość, gdy ją otwarłam! W środku znalazłam same skarby, w tym przepiękny naszyjnik, który swoją premierę będzie miał już za tydzień, na weselnym przyjęciu koleżanki. Oprócz naszyjnika, dostałam również piękną i delikatną bransoletkę z przesłaniem "Live your dream", zawieszkę oraz ciasteczkowe kolczyki. W woreczku z przydasiami kolejne skarby - takie cudne maleństwa, które uwielbiam:). Patrzę sobie na nie codziennie i wymyślam, gdzie ich użyję :). Chociaż, póki co największą radochę mam z patrzenia na moje jesienne skarby :). 



Właśnie zauważyłam, że ostatnie zdjęcie jest nieostre. Jutro poprawię :).

Ja dla Agaty przygotowałam taką paczuszkę:


Ekotorba i woreczek szyły się z przebojami, bo maszyna ma kaprysy straszne :(. Ale mam nadzieję, że sama obdarowana zrobi z niej użytek :). Przydasie to pomarańczowe jesienne nici, sznurki do biżuterii, koronka i wstążeczka, koraliki i zapięcie do bransoletki. No i słodkości :). Wymiankę uważam za bardzo udaną :)! 

Wracając do szycia. Ostatnio znalazłam czas na podwinięcie ślimakowych spodni i obszycie dwóch zasłonek...I tyle...:(. Wizja zakupu maszyny do szycia też niestety przesunęła się w czasie i właściwie nie wiadomo, na jak daleko...Zepsuł się nam piec do centralnego ogrzewania. Od kliku dni mamy w domu całe 12 stopni...Brrr.....Nowy piec ma być we środę i będzie nas sporo kosztował...Ale nie ma tego złego...:).

Muszę popracować nad zaległościami:). Na Wasze blogi zaglądam, ale na komentowanie brakuje mi czasu. Jednak nie zapominam o blogosferze, o nie :)!

Tym czasem, mam do Was pytanie całkiem poważne :). Co chciałybyście otrzymać jako prezent w Candy? Pytam poważnie :). 

Miłego wieczoru!

Idę się grzać herbatką i grzanym winem może ...?